Strona 2 z 2

Re: Hotele - paskudna tendencja

PostNapisane: 16 kwietnia 2010, 17:46
przez DocBrown
andrzejlisek napisał(a):Miejmy nadzieję, że nie przyjdzie czas, że kwaterujemy się w hotelu 5-gwiazdkowym, a oświetlenie pokoju jest fatalne.

Szczerze mówiąc, barwa 7xx i niższa nie nadaje się do pokoju. 8xx to minimum, a lepiej 9xx. Co do barwy, to barwa 3000 wydaje mi się być lepsza nić 2700, ta ostatnia to jest trochę za żółta, a w kiepskich świetlówkach potrafi być lekko różowofioletowa.

W holetu chyba mogłyby być oprawy na PLS, czy jakieś inne niezintegrowane. A takie, to 930 chyba występują.


Już lepiej się nadaje 765 niż 827, a nawet 927 :roll:

Re: Hotele - paskudna tendencja

PostNapisane: 16 kwietnia 2010, 18:44
przez amisiek
DocBrown napisał(a):Już lepiej się nadaje 765 niż 827, a nawet 927 :roll:

Pozwolę się nie zgodzić.
Światło 765 jest dla mnie niepełnowartościowe.
W dzień światło podobne do słonecznego (950 lumilux deluxe w sztucznym), po południu najbardziej lubię 942, późnym wieczorem wolę 920 (czytaj - halogen na ściemniaczu). Zresztą i tak wszyscy znacie moje podejście do światła;)
Ale tak dobrego światła w hotelu to raczej nie będzie.

Re: Hotele - paskudna tendencja

PostNapisane: 20 kwietnia 2010, 22:27
przez andrzejlisek
amisiek napisał(a):
DocBrown napisał(a):Już lepiej się nadaje 765 niż 827, a nawet 927 :roll:

Pozwolę się nie zgodzić.
Światło 765 jest dla mnie niepełnowartościowe.
W dzień światło podobne do słonecznego (950 lumilux deluxe w sztucznym), po południu najbardziej lubię 942, późnym wieczorem wolę 920 (czytaj - halogen na ściemniaczu). Zresztą i tak wszyscy znacie moje podejście do światła;)
Ale tak dobrego światła w hotelu to raczej nie będzie.

Są takie oprawy, w których zakłada się kilka różnych, ale dobrych świetlówek i optyka jest tak zbudowana, że można płynnie regulować barwę światła.
Wątpię, żeby którykolwiek hotel w to zainwestował.