Strona 10 z 19

Re: Oświetlenie w garażach

PostNapisane: 21 czerwca 2016, 10:13
przez Whites86
T8 w takiej oprawie :|

Re: Oświetlenie w garażach

PostNapisane: 21 czerwca 2016, 20:29
przez Beton
Że T8 to mnie nie wcale nie rusza, ale nie mów, że zamontował tam 765 :P. Bo coś mi się wydaje, że takie tam siedzą...

Re: Oświetlenie w garażach

PostNapisane: 27 października 2016, 17:09
przez lumix26
trochę się zmieniło - lubię mieć jasno :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Oświetlenie w garażach

PostNapisane: 29 października 2016, 00:24
przez Lampka
Oprawy z początku XXI wieku wraz z odpowiednimi rurami ;) Nawet widzę tam starsze Osramy z niemieckich zakładów Syvanii.

Re: Oświetlenie w garażach

PostNapisane: 2 stycznia 2017, 21:22
przez Gismot
Oświetlenie garażu u dziadka:

Oprawy świetlówkowe nie działają.
Obrazek

POLAMP FAREL OKB-240n
Obrazek

Obrazek

Oświetlenie kanału:
Obrazek

Przewody od opraw świetlówkowych mają uszkodzoną/spaloną izolację. Cała instalacja elektryczna jest w fatalnym stanie(wykonał ją "pseudo elektryk"). Na dodatek cały dach przecieka...

Re: Oświetlenie w garażach

PostNapisane: 2 stycznia 2017, 21:24
przez JeD
No to trzeba powymieniać i zapodać 8xx. Przy takim oświetleniu w garażu ja bym się załamał, żarówki są dobre do spiżarni :P

PostNapisane: 2 stycznia 2017, 21:28
przez Farel03
W takiej sytuacji kupiłbym trochę korytka kablowego i podprowadzil instancję pod oprawy. Byłby dużo jaśniej.

Potem zająbym się dachem i na końcu zajął instalacją. Woda i elektryczność to bardzo niebezpieczne połączenie.

Re: Oświetlenie w garażach

PostNapisane: 2 stycznia 2017, 21:31
przez Whites86
jednym słowem, załamka :)

Re: Oświetlenie w garażach

PostNapisane: 2 stycznia 2017, 22:26
przez Gismot
Ogólnie garaż pójdzie do rozbiórki/oddania, ze względu na zapadający się dach do wewnątrz. Remontować się za bardzo nie opłaca ze względu, iż garaż stoi na ziemi PKP.

PostNapisane: 2 stycznia 2017, 22:28
przez Farel03
Ale OSOma 2x40 + rury z OKB bym zostawił. Niby Pile Daylight , ale czemu miałyby się zmarnować.