No ja pierdziele, jak można tak sprofanować klasyczną oprawę
Re: Bezsensowne modyfikacje opraw
Napisane: 13 marca 2015, 20:49
przez Luke
Ciekawy przykład ze Szczecina, usodowiona OURW, chyba 250-1. O ile zastosowanie innego rodzaju lampy przy zastosowaniu właściwego osprzętu nie jest może złym pomysłem, to pozostawienie kondensatora wiszącego na przewodach jest zdecydowanie mało profesjonalne i nieeleganckie.
Re: Bezsensowne modyfikacje opraw
Napisane: 13 marca 2015, 20:51
przez Watt
Tu akurat mamy do czynienia z zapłonnikiem do sodówek
Re: Bezsensowne modyfikacje opraw
Napisane: 13 marca 2015, 20:54
przez Luke
Aha, dobrze wiedzieć.
Wybaczcie, że powieliłem wpis w dwóch wątkach, trochę za późno znalazłem bardziej pasujący temat. Kiedy kliknąłem "usuń" w tym temacie, już się spóźniłem, bo Watt zdążył odpowiedzieć.
Re: Bezsensowne modyfikacje opraw
Napisane: 31 lipca 2015, 08:55
przez Kaja
Beznadzieja, ale taka amatorka tylko w Polsce.
Re: Bezsensowne modyfikacje opraw
Napisane: 31 lipca 2015, 12:02
przez MercuryFenix
A tam amatorka, co ma wisieć nie utonie
Re: Bezsensowne modyfikacje opraw
Napisane: 5 sierpnia 2015, 20:51
przez Elektroservice
A może po prostu odpadła osłona osprzętu ? Jakby była na miejscu to wszystko byłoby OK, nie tak łatwo wszystko w OURW upakować pod sodowy osprzęt ...