Strona 4 z 42

Re: Oświetlenie numerów domów - dawniej i dziś

PostNapisane: 4 maja 2008, 21:05
przez CDM
Bywają i takie, dość racjonalne rozwiązania na oświetlenie numerów policyjnych.Oto oprawa na żarówkę 60W z czujnikiem ruchu i przekaźnikiem zmierzchowym. W ciągu dnia oprawa nie świeci, a wieczorem zapala się, ale 20% mocy. Gdy ktoś zbliża się do domu, rozjaśnia się płynnie do pełnego światła.
ObrazekObrazek

Re: Oświetlenie numerów domów - dawniej i dziś

PostNapisane: 4 maja 2008, 21:17
przez cieszyn
Re: Oświetlenie numerów domów - dawniej i dziś
przez CDM 4 maja 2008, 22:05

Bywają i takie, dość racjonalne rozwiązania na oświetlenie numerów policyjnych . . . .

Policyjnych? Co to znaczy? Chodzi o numer domu, gdzie jest posterunek policji?
Gdzie się to stosuje?

Re: Oświetlenie numerów domów - dawniej i dziś

PostNapisane: 4 maja 2008, 22:23
przez CDM
Za komuny numery na budynkach nazywało się numerami milicyjnymi, teraz już nie ma milicji, więc...

Re: Oświetlenie numerów domów - dawniej i dziś

PostNapisane: 5 maja 2008, 19:28
przez rtęciówka
CDM napisał(a):Za komuny numery na budynkach nazywało się numerami milicyjnymi, teraz już nie ma milicji, więc...

...więc się je nazywa numerami domów ;)

Re: Oświetlenie numerów domów - dawniej i dziś

PostNapisane: 8 maja 2008, 10:09
przez Krzysiek
cieszyn napisał(a):Nie wiem, jaki one mają rodowód czasowy, ale chyba z lat 60-tych?
Więc mamy w tym zakresie do czynienia jakby z Klasykami oświetlenia numerów domów!

Luk napisał(a): te numery trójkątne robili już w 60-tych? To długo produkowali te "trójkąty"


Tak "trójkaty" powstawały już w latach 60-tych. Jednak były to oprawy wykonywane przez różnych producentów, rzemieślników a niekiedy pewnie amatorsko dlatego można spotkać wiele różnych odmian. Były montowane rzeczywiście bardzo długo bo jeszcze w latach 90-tych.

Nie wiem czy przypadkiem (przynajmniej w niektórych regionach) nie było kiedyś obowiązku oświetlania tych numerów ponieważ były na wszystkich budynkach a potem ludzie i tak tego nie świecili. Kto by zakładał cos żeby tego nie używać. Słyszałem kiedyś opowieść że w latach 60-tych chodził gość i zbierał zamówienia na takie oprawy.

Re: Oświetlenie numerów domów - dawniej i dziś

PostNapisane: 8 maja 2008, 10:09
przez Krzysiek
cieszyn napisał(a):Nie wiem, jaki one mają rodowód czasowy, ale chyba z lat 60-tych?
Więc mamy w tym zakresie do czynienia jakby z Klasykami oświetlenia numerów domów!

Luk napisał(a): te numery trójkątne robili już w 60-tych? To długo produkowali te "trójkąty"


Tak "trójkaty" powstawały już w latach 60-tych. Jednak były to oprawy wykonywane przez różnych producentów, rzemieślników a niekiedy pewnie amatorsko dlatego można spotkać wiele różnych odmian. Były montowane rzeczywiście bardzo długo bo jeszcze w latach 90-tych.

Nie wiem czy przypadkiem (przynajmniej w niektórych regionach) nie było kiedyś obowiązku oświetlania tych numerów ponieważ były na wszystkich budynkach a potem ludzie i tak tego nie świecili. Kto by zakładał cos żeby tego nie używać. Słyszałem kiedyś opowieść że w latach 60-tych chodził gość i zbierał zamówienia na takie oprawy.

Re: Oświetlenie numerów domów - dawniej i dziś

PostNapisane: 8 maja 2008, 10:09
przez Krzysiek
cieszyn napisał(a):Nie wiem, jaki one mają rodowód czasowy, ale chyba z lat 60-tych?
Więc mamy w tym zakresie do czynienia jakby z Klasykami oświetlenia numerów domów!

Luk napisał(a): te numery trójkątne robili już w 60-tych? To długo produkowali te "trójkąty"


Tak "trójkaty" powstawały już w latach 60-tych. Jednak były to oprawy wykonywane przez różnych producentów, rzemieślników a niekiedy pewnie amatorsko dlatego można spotkać wiele różnych odmian. Były montowane rzeczywiście bardzo długo bo jeszcze w latach 90-tych.

Nie wiem czy przypadkiem (przynajmniej w niektórych regionach) nie było kiedyś obowiązku oświetlania tych numerów ponieważ były na wszystkich budynkach a potem ludzie i tak tego nie świecili. Kto by zakładał cos żeby tego nie używać. Słyszałem kiedyś opowieść że w latach 60-tych chodził gość i zbierał zamówienia na takie oprawy.

Re: Oświetlenie numerów domów - dawniej i dziś

PostNapisane: 8 maja 2008, 10:10
przez Krzysiek
cieszyn napisał(a):Nie wiem, jaki one mają rodowód czasowy, ale chyba z lat 60-tych?
Więc mamy w tym zakresie do czynienia jakby z Klasykami oświetlenia numerów domów!

Luk napisał(a): te numery trójkątne robili już w 60-tych? To długo produkowali te "trójkąty"


Tak "trójkaty" powstawały już w latach 60-tych. Jednak były to oprawy wykonywane przez różnych producentów, rzemieślników a niekiedy pewnie amatorsko dlatego można spotkać wiele różnych odmian. Były montowane rzeczywiście bardzo długo bo jeszcze w latach 90-tych.

Nie wiem czy przypadkiem (przynajmniej w niektórych regionach) nie było kiedyś obowiązku oświetlania tych numerów ponieważ były na wszystkich budynkach a potem ludzie i tak tego nie świecili. Kto by zakładał cos żeby tego nie używać. Słyszałem kiedyś opowieść że w latach 60-tych chodził gość i zbierał zamówienia na takie oprawy.

Re: Oświetlenie numerów domów - dawniej i dziś

PostNapisane: 8 maja 2008, 18:30
przez Paweł
Ten trójkącik miałem na swoim dawnym domu, własnoręcznie go odnawiałem :) Kiedyś były one modne, wyrabiane przez rzemieślników. Trzeba było podać nazwę ulicy i nr domu przy zamówieniu ;) Ja wkręcałem to tej skrzyneczki kolorowe malowane fabrycznie żarówki - czerwoną, zieloną, żółtą, niebieską, zieloną :) Jak zapasy się skończyły to zwykłą matowaną.

Re: Oświetlenie numerów domów - dawniej i dziś

PostNapisane: 9 maja 2008, 15:10
przez Krzysiek
"Trójkąty" pojawiły się prawdopodobnie nie jak wcześniej napisałem w latach 60-tych ale znacznie wcześniej, nawet w latach 50-tych.