www.lighting-gallery.pl

Czepiasz się, jest super extra. No to Lumix, przygotuj grubasy

daylight napisał(a):Fabryczne przewody i śrubki krasnoludki zjadły? Śrubki-krzyżaki, nowoczesne przewody i - o bogowie! - TRYTYTKI pasują tu jak ta przysłowiowa pięść do nosa.

wymieniłem przewody bo były niektóre już pocięte i słabe ,będę musiał jechać i kupić trochę tych śrub na paski śrubokręt

nie jest tak źle i tak będzie to zasłonięte

Beton napisał(a):... Fabryczne śrubki często są skorodowane i mają rozjechane łby, więc nie dziwię się, że lumix takie wkręcił. Ogólnie w sklepach ciężko dostać śrubki na śrubokręt płaski przypominające te stare, choć w castoramie da się dostać prawie identyczne, ale sprzedawane na sztuki, mosiężne.

`
nie opłaca mi się na sztuki brać w Castoramie

JeD napisał(a):Czepiasz się, jest super extra. No to Lumix, przygotuj grubasy

jeszcze trochę, zrobię jeszcze klosz, tabliczki i grubasy obsadzę

Jak dla mnie mocna przesada granicząca z dewastacją. Ale to tylko moje skromne, mało liczące się zdanie, nikt się nie musi z nim zgadzać.

Idąc tym tropem polecam podmienić stateczniki na licencje, żeby izolacja była dobra. :mrgreen:

Zawsze mi się wydawało, że renowacja polega na zachowaniu jak największej ilości oryginalnych podzespołów, ale widocznie trynd się zmienia...

Też mi się wydaję, że się nieco czepiasz. Przecież to nie jest sprzęt wpisany do rejestru zabytków. Drobne modernizacje są jak najbardziej zasadne - jak w tym przypadku wymiana przewodów na nowożytne. Reszta to kwestia gustu, tych trytek i śrubek i tak nie będzie widać z zewnątrz, a po co sobie komplikować robotę? Pewnie, że można wiązać sznurkiem, dać śrubki z łbem płaskim itp ale to chyba tylko dla super purystów. Ale idąc tym tropem, to malowaniem spayem też jest passe - strach pomyśleć co będzie jak się pojawi klosz z pleksi.

Dokładnie...
Jak sie "nie potrafisz" zabrać za remont oprawy to mogłeś ją oddać za złom... :mrgreen:

Jak śmiałeś zmienić wyjechane i zniszczone śruby ?

daylight napisał(a):Ale to tylko moje skromne, mało liczące się zdanie, nikt się nie musi z nim zgadzać.

Śrub i przewodów nie ma co się czepiać, ja też zawsze wywalam stare śruby, no chyba, że są w bdb stanie, wtedy zostają. Dla mnie to bez różnicy czy są śruby z łbem krzyżowym czy płaskim, nawet imbusy mogą być