www.lighting-gallery.pl

Michal napisał(a):

Elektroservice napisał(a):Czyli przypuszczalnie tak miała wyglądać oprawa widmo

Nie "przypuszczalnie", tylko na pewno tak wyglądała

Dysponuje ktoś jakąś kartą katalogową lub dokumentacją jak one wyglądały w zamyśle producenta? Czy rzeczywiście była to oprawa bliźniacza do ORZ-3, tylko z jedną rtęciówką 400W?

Proszę, o to karta



Zdjęcie pochodzi ze zbioru Whites86

Rzeczywiście wygląda bardzo podobnie do ORZ-3 jeśli chodzi o budowę zewnętrzną.

Michal napisał(a):

Elektroservice napisał(a):Czyli przypuszczalnie tak miała wyglądać oprawa widmo

Nie "przypuszczalnie", tylko na pewno tak wyglądała

Nadal nie mamy żadnego dowodu na istnienie tej oprawy widmo
Karta katalogowa OK, ale oprawy nigdy nikt nie widział na żywca, ani na fotkach. Tak samo jak innej oprawy widmo: OURZ2250.

Elektroservice napisał(a):ale oprawy nigdy nikt nie widział na żywca, ani na fotkach.

Tego niestety nie wiesz
A tak na logikę to ta oprawa istniała,nawet jak w jednym egzemplarzu to istniała, masz przecież wyniki pomiarów 3ki i 5tki więc nie sądzisz chyba że te dla 5tki zostały zrobione na podstawie symulacji komputerowej...

Mogło skończyć się na jednym egzemplarzu, mogło nie być niczego. Takie jest moje zdanie

Elektroservice napisał(a):mogło nie być niczego. Takie jest moje zdanie

To na jakiej podstawie zrobili wykresy rozsyłu światłości ?

Równie dobrze może to być nieco tylko zmodyfikowany wykres z ORZ3 Wcale bym się nie zdziwił, gdyby się okazało, że tak właśnie było

Tzn chodzi Tobie że zrobili pomiar wkręcając LRF400W w komorę 3jki czy że wg jakichś przybliżeń pozmieniali wykresy 3ki i tak powstały wykresy dla 5tki

Wątpię by tak było - dokumentacja techniczna z tamtych czasów bywała dość dokładna i nawet jeśli nie była to produkcja seryjna, to jakiś próbny egzemplarz musial powstać. Fakt, że mogła być to przerobiona ORZ-3, do której ktoś wstawił dławik dla 400tki i taką własnie lampę i porobił pomiary, ale kto wie...
Mam wrażenie, że prędzej obecnie kombinuje się jak się da, modyfikując istniejące projekty, aby było "że niby wszystko jest kompletne i spełnia wymogi norm i przepisów"