www.lighting-gallery.pl

Tutaj zaprezentuję swoją zdobyczną lampę rtęciową o mocy bagatelka 1000W "strusie jajo" . Lampa oczywiście uszkodzona przez kuriera lub... wcześniej tego się nie dowiemy gdyż od tego sprzedawcy często widuję w ten sposób uszkodzone duże lampy, uszkodzenie polega na wypadnięciu wspornika z uchwytu bańki (cycka)
A więc odpalamy, statecznikiem do tej lampy będzie zdublowany statecznik do lampy sodowej 400W czyli 2XSTS400 które świetnie nadają się do tej lampy bez dodatkowych "satelitów" i dają prąd znamionowy





Tutaj pomiary na jeszcze zimnej lampie, na zdjęciach widać krzywy jarznik










Na tej fotce uszkodzenie w całej okazałości echh...








Tutaj fotka elektrody w małej dziurce w luminoforze





i pomiary na w pełni rozgrzanej już lampce





po akcji





Lampa robi duże wrażenie pod względem wielkości bańki , lecz ilością i jakością światła nie powala, jak to LRF, światło typowe żółto-zielone. Co ciekawe światło wydaje się mieć lepsze parametry we wczesnym stadium rozgrzewania, niż przy pełnym rozgrzaniu (lepsze barwy)

Spróbuj naprostować lampę uderzając o tapczan

można próbować , ale to nie zawsze przynosi rezultat. a czasami przy okazji wykrusza się szkło w szyjce lampy w miejscach , gdzie są wyprowadzenia do jarznika i całej konstrukcji wsporczej.
swoja drogą to dość częsta przypadłość LRF=ów, mam wrażenie że to brak staranności przy ich produkcji

Witam

Skąd pochodzi to unikalne źródło światła?

W moim egzemplarzu LRF 400W Polam z 1977 roku, który przyszedł pocztą też wyskoczył wspornik. Kilka kontrolowanych uderzeń naprawiło usterkę.

z tego co widze to prad nie jest znamionowy bo ta lampka znamionowo osiąga 7,5A

Whites86 napisał(a):z tego co widze to prad nie jest znamionowy bo ta lampka znamionowo osiąga 7,5A

Się czepiasz :> Nie ma stateczników 1000W łatwo dostępnych i trzeba sobie jakoś radzić. Ci co mają, nie chcą sprzedać :>

Racja tutaj zauważyłem że miernik zaczął się rozjeżdżać później stwierdziłem że trzeba by baterię wymienić i faktycznie prąd na nowej baterii osiągnął około 7.57 A . Próbowałem wbić z powrotem ten uchwyt uderzając kontrolowanie o różne miękkie przedmioty, niestety odrapał się tylko luminofor i metalowy kielich (który ma być nałożony na cycka) spłaszczył się skutecznie blokując wprowadzenie go na swoje miejsce . Mam jeszcze taki pomysł zrobić z niej LR (to w przypadku gdybym zdobył drugą nieuszkodzoną) i tak się zastanawiam nad delikatnym przecięciem jej w miejscu spawania bańki z resztą osprzętu (pod gwintem), wyprostowania odpowiedniego ustawienia i zatopienia z powrotem palnikiem, później przedłużenia rurki pompowej przepłukaniu argonem obniżeniu ciśnienia i zatopienia rurki tylko czy mi się to uda i czy będę to robił jeszcze nie wiem
Edit
aktualizacja wyników miernik żółty jednak trochę się rozjeżdża z prądem jednak dołożyłem jeszcze jeden





Prądy na STS400 X 2 całkiem przyzwoite