Strona 3 z 6

Re: [litak1] lampa ksenonowa CDXL-60

PostNapisane: 15 lutego 2014, 22:01
przez KaszeL
Ogromne tak na prawdę. Koncówki elektrod pracują w zasadzie na granicy temperatury topnienia wolframu, czyli w okolicach 3400 stopni. Na szczycie katody w kolumnie wyładowczej pewnie jest grubo ponad 10K stopni. Te lampy muszą być aktywnie chłodzone i to nie są przelewki. CDXL-60 wymaga przepływu powietrza na poziomie ponad 1000 m^3/h

Re: [litak1] lampa ksenonowa CDXL-60

PostNapisane: 15 lutego 2014, 22:04
przez Elektroservice
No ładnie, czyli temperatura końcówek elektrod jest wyższa nawet niż płomienia acetylenowo-tlenowego :o

Re: [litak1] lampa ksenonowa CDXL-60

PostNapisane: 15 lutego 2014, 22:07
przez toomm40
noo.. to juz trzeba mieć turbinkę , zwykły wiatraczek Metrix albo Zefir nie wystarczy
przy dłuższym świeceniu ten klosz był by pewnie zagrożony stopieniem
ale lampa robi wrażenie . nieczęsto mamy okazję oglądać takie lampy pracujące poza ich właściwym miejscem przeznaczenia

Re: [litak1] lampa ksenonowa CDXL-60

PostNapisane: 15 lutego 2014, 22:14
przez amisiek
To musi być naprawdę solidne chłodzenie. W zasadzie jedyne do czego mogę to porównać to wzmacniacz średniej mocy na lampach (duże moce chłodzi się wapotronowo - przez odparowanie). Cztery lampy ceramiczne, na które pakuje się 4kW na anody wymagają około 200 CFM, czyli 340 m^3/h przy nadciśnieniu 0,4kPa. Tutaj ciśnienie jest mniejsze, ale powietrza o wiele więcej - także dmuchawa musi być solidna. Tego się nie opędzi byle wiatraczkiem.

Re: [litak1] lampa ksenonowa CDXL-60

PostNapisane: 15 lutego 2014, 22:35
przez litak1
Więc tak elektrody najprawdopodobniej znajdują się w stanie płynnym podczas pracy ponieważ jest widoczna zmiana powierzchni przy każdym odpaleniu (czyli podobnie jak w UHP czy HBO). Ta lampa powinna mieć jeszcze stabilizację magnetyczną łuku w pracy poziomej, ponieważ stożek łuku wyjeżdża delikatnie do góry za sprawą konwekcji (wolałbym pracę pionową wtedy będzie ok. ale to innym razem).Lampa pracowała około 1.5 minuty a elektrody miały już około 1800- 2000st C (na oko świeciły na sodowo) jakie będą po np. 10 minutach Strach się bać :shock: . Jeszcze odnośnie chłodzenia podajecie tutaj wymianę powietrza w obudowie natomiast ja znalazłem w DTR tej lampy jeszcze wartość aktywnego chłodzenia bespośrednio nadmuchiwanego na lampę, które już nie ma tak wielkich wartości bo zaledwie 12-15 m/s, ale tak jak zaznaczam w bezpośrednim kontakcie z bańką. Klosz strady miał w miarę komfortowe warunki i był tylko lekko ciepły. Ponieważ wentylator jest bardzo mocny. Co najwyżej szkodzi mu ilość światła a przede wszystkim UV. Co ciekawe lampa przy pracy łukowej wytwarza procentowo dużo mniej UVC niż przy pracy na zasilaczu neonowym (czyli bardziej pracy iskrowej), i kolor wyładowania jest zdecydowanie cieplejszy niż na prądzie rzędu kilkudziesięciu mA

Re: [litak1] lampa ksenonowa CDXL-60

PostNapisane: 15 lutego 2014, 22:41
przez elek
Po 1,5 minuty temperatura elektrod już sie ustabilizowała i a nawet gdyby wzrosła to emisja promieniowania z nich rośnie z 4 potegą temperatury i coraz szybciej tracą ciepło.
Ja bym chciał to zobaczyć w dobrym reflektorze :D można by zajączki na ISS puszczać :D

Re: [litak1] lampa ksenonowa CDXL-60

PostNapisane: 15 lutego 2014, 22:56
przez litak1
elek napisał(a):Po 1,5 minuty temperatura elektrod już sie ustabilizowała i a nawet gdyby wzrosła to emisja promieniowania z nich rośnie z 4 potegą temperatury i coraz szybciej tracą ciepło.
Ja bym chciał to zobaczyć w dobrym reflektorze :D można by zajączki na ISS puszczać :D

Nie do końca się ustabilizowała, pomęczyłem ją po tym jeszcze, na hot restarcie lampka zapaliła równie łatwo 8-) , elektrody jeszcze bardziej się rozgrzały, ale ciężko to porównać , mam soczewkę fresnela 30cm, wiem że to nie lustro , słupek do nieba też by wyszedł, ale mam tylko dwie ręce, tu aparat, tu okulary mierniki itd.

Re: [litak1] lampa ksenonowa CDXL-60

PostNapisane: 16 lutego 2014, 01:14
przez trojmiejski
6kW to zdecydowany konkret :D Szkoda, że lampy tego typu są niebezpieczne i nie można ich sobie odpalać ot tak.

Re: [litak1] lampa ksenonowa CDXL-60

PostNapisane: 16 lutego 2014, 10:54
przez amisiek
Zwykłym fresnelem wyszło światełko do nieba? To dopiero konkret.Szczerze to chciałbym zobaczyć lampę tej mocy w akcji. Widziałem jak dobrze świecą XBO, ale taka moc, to naprawdę gruba rura. Gdyby to obsadzić w jakimś dużym reflektorze np. takim od światła lotniczego...

Re: [litak1] lampa ksenonowa CDXL-60

PostNapisane: 16 lutego 2014, 14:37
przez KaszeL
Jak zrobimy dobra zrzutę, to kupimy APM'a z całym ziłem na dodatek ;)