www.lighting-gallery.pl

Pytanie, czy te słupy zostały dobrane prawidłowo, na właściwą strefę wiatrową. Bo jeżeli jest to oświetlenie parkingu wokół marketu, to pewnie poszli po najmniejszej linii oporu, byle najtaniej wyszło.

Często właśnie taki niepozorny przewód ratuje oprawę przed upadkiem. Może wystarczy założyć nowy zaczep i lampa będzie sprawna.

Pod warunkiem, że monter uzbrajając oprawę w przewód założy również uchwyt-przelotkę przytrzymującą przewód, która jest w komplecie z oprawą. Bo spotkałem się z przypadkami, że ten wspomnianych uchwyt lądował w śmieciach jako zbędny kawałek plastiku.

MRP200 napisał(a):Pod warunkiem, że monter uzbrajając oprawę w przewód założy również uchwyt-przelotkę przytrzymującą przewód, która jest w komplecie z oprawą. Bo spotkałem się z przypadkami, że ten wspomnianych uchwyt lądował w śmieciach jako zbędny kawałek plastiku.

Znałem monterów którzy w SGS 203 właśnie ten plastik z mocowaniem o którym piszesz wyrzucali oraz gąbkową uszczelkę bo łatwiej się zamykało oprawę. Natomiast w Selenium nie ma osobnej "odciążki"przewodu , tylko tą rolę pełni dławnica, pod warunkiem ,ze jest odpowiednio dokręcona.

Kolejna wisząca oprawa Selenium, tym razem świecąca

Ciekawi mnie co powoduje takie luzowanie się opraw, za słabo zostały dokręcone mocowania? A móże coś spwodowało taki stan rzeczy np ciężki ptak.

Wyłamanie duraluminiowego zaczepu. Na 100% nie spowodowałby tego żaden, nawet najcięższy latający ptak występujący w Polsce. To zostało spowodowane uderzeniem pojazdu w słup. Słupy stalowe rurowe są dość wiotkie i po takim uderzeniu powstają w nich wibracje. Na skutek działania momentów bezwładności (w oprawie mamy przecież spory balast w postaci ciężkiego statecznika) następuje wyłamanie wspomnianego zaczepu.

Troszkę słabe te zaczepy, słup nie wygląda na mocno klupnięty

Z dzisiejszego wieczora - niedawno zamontowane oprawy LED - ul. Hetmańska Poznań. Na szczęście nikomu nic się nie stało, a wyglądało groźnie.