U nas kiedyś na osiedlu stał taki przerdzewiały słup to go wymienili dopiero jak się przewrócił myślę że te przerdzewiałe słupy na osiedlach to robota piesków które regularnie sikają na słupy
u mnie w parku stoją słupy z końca lat 90-tych z kulami sodowymi i stopniowo się "utylizują" same, a wymieniają je na to co mają pod ręką. Jeden "nowy" pamięta lata 80-te, inny jest na fundamencie inne, to te co się przewróciły i są pospawane
dominik93 napisał(a):Czyli niezła partyzantka,czegoś takiego to nawet ja nie widzialem..Spawanych slupow ktore juz raz lezaly..
r Robią tak, że przerdzewiały element ucinają, wsadzają w niego rurę o średnicy zewnętrznej równej średnicy wewnętrznej złamanego słupa i spawają ze sobą, mniej-więcej tak to wygląda. niestety na niby nowe słupy powracają sodowe kule (czasami MIXf)