Strona 8 z 21

Re: Nieznana duża oprawa na 16 LRFów

PostNapisane: 27 maja 2012, 23:14
przez famabud
Sam słup wygląda jak w masztach MR.

Re: Nieznana duża oprawa na 16 LRFów

PostNapisane: 28 maja 2012, 10:19
przez CDM
Ciekawe znalezisko, niesamowite,że to przetrwało tyle lat. Pytanie, czy to w ogóle jest choć w części czynne :roll:

Re: Nieznana duża oprawa na 16 LRFów

PostNapisane: 28 maja 2012, 10:28
przez neon44
CDM napisał(a):Ciekawe znalezisko, niesamowite,że to przetrwało tyle lat. Pytanie, czy to w ogóle jest choć w części czynne :roll:


Nie wiem czy wyrobiliby na rachunki za prąd. Firma, która się tam znajduje, pewnie nie moze sobie pozwolić na demontaż tych dwóch kolosów. W najblizszym czasie postaram się o lepsze zdjęcia.

Re: Nieznana duża oprawa na 16 LRFów

PostNapisane: 29 maja 2012, 22:37
przez qba
W Kołobrzegu grzybole były dokładnie na takich masztach jak te, podobnych do MRów, czteroczłonowych, a w sumie to pamiętam i tak tylko tego jednego, z dzielnicy portowej, co stał na zabudowanym już dziś placu. Ten ze Skweru Pionierów ponoć był za słabo wkopany i się regularnie przewracał, aż w końcu zlikwidowali go całkiem, ale znam go tylko z opowieści matki, która w latach 70 chodziła do szkoły, której wyjście było akurat na wprost tego skweru i starszych kolegów, bo dotąd nie trafiłem go na żadnym zdjęciu. Ten co stał na Koszalińskiej miał najmniej szczęścia, bo w czasie budowy trasy W-Z i poszerzenia ulicy do 2x2 usunięto go po zaledwie kilku latach, ale za to przybyło 25 słoneczników 10x OURW400, które przez służyły przez 18 lat. W "Kronice Kołobrzegu" jest wzmianka o postawieniu grzybów, a miało to miejsce bodajże w 1973r. Zamówił je ówczesny naczelnik miasta. W.g. tej kroniki jeden z grzybów stał jeszcze na skwerku, pomiędzy ul. Solną, Zwycięzców, a Pomorską, ale nie potwierdza tego ani moja matka, ani żaden z kolegów. Na owym skwerze zawsze stał poczwórny kwiat na przedwojennym jeszcze słupie, który przez wiele lat był krzywy, co moja matka dobrze pamięta, bo w latach 60 i 70 dość często tamtędy chodziła. Ja też odkąd pamiętam on tam był, pierwotnie z OURW2250, od kilku lat z malagami 70W. Chciałbym zobaczyć choć raz na żywo jak grzyb świeci i znaleźć się pod nim. Niestety nie miałem nigdy takiej okazji. Jest jakaś szansa, że te chorzowskie grzyby świecą, bo wyglądają na dość zadbane. Może nie włączają ich co noc, może świeci się tylko kilka rtęciówek, ale ktoś kto ma blisko mógłby sprawdzić to w nocy.
[edit]
jedyne zdjęcie grzyba z Kołobrzegu, jakie mi się udało znaleźć, 1994r, jeszcze przed budową apartamentowców. Niestety niewyraźne.
Obrazek

Re: Nieznana duża oprawa na 16 LRFów

PostNapisane: 25 marca 2013, 11:51
przez Elektroservice
Czy komuś udało się dowiedzieć kto tę oprawę produkował i jakie było jej oznaczenie ?
Szkoda że większość została zlikwidowana. Moim zdaniem takie oprawy po odnowieniu wyglądałyby o wiele lepiej od kwiatów i po przeróbce na sodę lub MH mogłoby to nieźle świecić (mam na myśli wersję z lampami umieszczonymi poziomo bo te z pionowymi to raczej kiepsko by świeciły).

Re: Nieznana duża oprawa na 16 LRFów

PostNapisane: 25 marca 2013, 12:26
przez neon44
Problem z tą oprawą był taki, że nie oswietlała zbyt dużego obszaru. Najbardziej oswietlony obszar był pod słupem.

Re: Nieznana duża oprawa na 16 LRFów

PostNapisane: 25 marca 2013, 13:25
przez Elektroservice
No tak, ale to przecież nie jest problem nie do obejścia. Odpowiednie umieszczenie źródeł światła załatwiłoby sprawę. Chyba nie dowiemy się kto to produkował i jakie to miało oznaczenie :roll:

Re: Nieznana duża oprawa na 16 LRFów

PostNapisane: 25 marca 2013, 14:02
przez famabud
Moim zdaniem takie oprawy po odnowieniu wyglądałyby o wiele lepiej od kwiatów i po przeróbce na sodę lub MH mogłoby to nieźle świecić (mam na myśli wersję z lampami umieszczonymi poziomo bo te z pionowymi to raczej kiepsko by świeciły).

Współczesnymi odpowiednikami tych "grzybów" są Siteco Sistellar. Mają pewnie dobrą optykę i nie są prądożerne. ;)

Re: Nieznana duża oprawa na 16 LRFów

PostNapisane: 25 marca 2013, 17:43
przez qba
A na Węgrzech chyba dalej takie stoją i oświetlają ulice. W grzyba wmontowane są jakieś naświetlacze, które zastąpiły układy do rtęciówek. Te węgierskie grzyby pewnymi detalami różnią się od polskich, więc musiała to być rodzima produkcja. Ciekawe ile ogólnie takich grzybów było w kraju. Czy ich ilość doszła do 100?

Re: Grzyby oświetleniowe

PostNapisane: 22 kwietnia 2013, 20:57
przez neon44
Oprawa grzyb jako taka nie istniała

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek