Strona 1 z 2

Optymalne odleglosci miedzy latarniami.

PostNapisane: 6 października 2010, 20:08
przez bartek380V
Witam kolegow na forum. Mam do Was pytanie czy kiedykolwiek ktos z Was myslal o tym ze odleglosci wg WAs miedzy latarniami sa za male lub za duze-pomijamy katalogi. Oczywiscie zakladam ze nasze drogi spelniaja jakies normy oswietlenia w zaleznosci od klasy i przeznaczenia . Chodzi mi o to ze aby uzyskac optymalnie jeszcze bardziej roznowmierne oswietlenie mozna by zmienic odleglosci. Strada ma dosc ciekawy rozsyl szczegolnie na bok , wg mnie lepiej aby w STRADACH montowac lampy sodowe lub inne ale z bankami eliptycznymi powlekanymi . Wiadomo ze wszystko podlega ekonomi. Fajnie jednak bylo by ,aby nie bylo ciemnych miejsc miedzy latarniami. :P :P

Re: Optymalne odleglosci miedzy latarniami.

PostNapisane: 11 października 2010, 07:16
przez MRP200
Odległości między latarniami dobierane są za pomocą odpowiednich programów do obliczania rozkładu natężenia oświetlenia. Niestety, każdy producent opraw ma swój program, a to dlatego, że w bazie opraw zawarte są już dane odnośnie rozsyłu. Praktyka wychodzi czasami inaczej, tym bardziej, że wykonawca oświetlenia i tak nie ma możliwości zweryfikowania, czy załączone do projektu wyniki obliczeń są prawidłowe. A nawet jeżeli by miał taką możliwość, to i tak nie może samodzielnie zmienić projektu.

Re: Optymalne odleglosci miedzy latarniami.

PostNapisane: 11 października 2010, 20:13
przez bartek380V
To wszystko wiadomo. Chcialbym jednak poznac wasze opinie nt tego co pisalem :)

Re: Optymalne odleglosci miedzy latarniami.

PostNapisane: 11 października 2010, 20:21
przez elektryk
Na wsiach montuje się oprawy na co drugim słupie :x Nie ma się co dziwić że na drodze w nocy są paski, nawet szerokostumieniowa Leda nie pomaga :cry:

Re: Optymalne odleglosci miedzy latarniami.

PostNapisane: 11 października 2010, 20:32
przez bartek380V
Widocznie Polska norma to przewiduje i jest ok . Mnie zawsze to irytowalo. Lepiej byloby dac mniejsza moc np 70W ale na kazdym slupie. Niestety z regoly jest na co dugim slupie jakas oprawa i efekt jest jaki jest. Jesli slupy sa wysokie to nie jest zle. :)

Re: Optymalne odleglosci miedzy latarniami.

PostNapisane: 11 października 2010, 20:54
przez Michal
bartek380V napisał(a):Widocznie Polska norma to przewiduje i jest ok . Mnie zawsze to irytowalo. Lepiej byloby dac mniejsza moc np 70W ale na kazdym slupie. Niestety z regoly jest na co dugim slupie jakas oprawa i efekt jest jaki jest. Jesli slupy sa wysokie to nie jest zle. :)

No nie zupełnie .Norma PN-EN 13201 dotycząca oświetlenia drogowego dokładnie wskazuje jakie minimalne natężenia oświetlenia oraz równomiernosć muszą a być przyjęte dla danej drogi.Uwzględniane są tu cechy drogi,ruchu oraz właściwości środowiska oraz tzw.grupy sytuacji oświetleniowych czyli ruch na drodze np.sytuacja oświetleniowa A1 to ruch wyłącznie motorowy powyżej 60 km/h,A2-motorowy powyżej 60 km/h i dopuszczony-pojazdów z małymi prędkościami,jak kogoś by to interesowało to można sobie poczytać w normie PN-EN 13201 część 1i 2.Ogólnie-obecnie do projektowania oswietlenia używa sie profesjonalnych programów np.Dialux,gdzie można sobie wszystko bez problemu automatycznie wyliczyć i dobrać tak aby oświetlenie spełniało normy obecnie obowiazujące dla danej klasy oswietleniowej ,program ten zawiera także pełną bazę opraw oświetleniowych wiodących producentów.
Niestety w wielu przypadkach jak np.na istniejących słupach linii napowietrznych nN często oprawy dobiera się "na oko"gdzie trudno jest zachować minimalne odleglości między słupami oraz wysokości zawieszenia opraw tak aby spełniały dosyć surowe wymagania obowiązujących norm. ;)

Re: Optymalne odleglosci miedzy latarniami.

PostNapisane: 11 października 2010, 21:21
przez Jorgus
elektryk napisał(a):Na wsiach montuje się oprawy na co drugim słupie : :x

no potem ulica jest źle oświetlona...dodajmy do tego SGS101/70 ,potem wychodzi,że jest zbyt ciemno :x

Co do odległości ,to fachowcy wiedzą,że "Oprawa nie równa oprawie"

Re: Optymalne odleglosci miedzy latarniami.

PostNapisane: 12 października 2010, 16:44
przez qba
ja zauważyłem różne odległości pomiędzy kwiatami opraw, kiedy stały na całej długości ulicy. Np. We Wrocławiu 6 ramienne kwiaty z kwadratówkami postawiono dość blisko siebie, a w Kołobrzegu na Trzebiatowskiej i Popławskiego podobnej wysokości kwiaty stały w znacznie większych odległościach (postawione mniej więcej w tym samym czasie w latach 1978/79) . Jakiś czas zastanawiałem się nawet, czy nie usunięto co drugiego. We Wrocławiu pozostały wszystkie oprawy na kwiatach, w Kołobrzegu tylko po dwie.

Re: Optymalne odleglosci miedzy latarniami.

PostNapisane: 13 października 2010, 13:09
przez elektryk
Wg mnie nie powinno się inwestować do oświetlenia drogowego opraw poniżej 100 W. Na słupach linii nie zawsze się da zachować idealne odległości, bo nie wszystkie słupy są oddalone od siebie o tę samą odległość, czasem jest ona większa. Linia też nie jest zawsze zbudowana równo z drogą, raz jest blisko drogi, raz bardziej oddalona ;)

Re: Optymalne odleglosci miedzy latarniami.

PostNapisane: 13 października 2010, 16:41
przez Jorgus
elektryk napisał(a):Wg mnie nie powinno się inwestować do oświetlenia drogowego opraw poniżej 100 W.

oj Elektryk... ,płacimy podatki,by mieć na ulicy widno.100W"psiodówka"to zdecydowanie za mało w oświetleniu ul.,jak już,to min.powinno być 150W ;)