kolejny szmelc,ale chętnie bym sobie wykorzystał taką oprawę do oświetlenia iglaków,no przynajmniej nie jest to oprawa na WSL...yfa ciekawe jak ona spisze sie na wyższych słupach biega o rozsyłanie strumienia świetlnego na boki,bo po co oprawa która świeci centralnie,no już widzę jak u mnie w mieście ściągają sza...bole a ,zakładają LEDy
tylko radykalne działania mogą zakończyć erę sody i SL100 VATTENFALL pozdrawia wszystkich VATTENFALL ciepło i energia pod kontrolą
Diody podzielone są na sekcje. W przypadku tej pierwszej oprawy, jest 6 sekcji po 20 diód w każdej. Taka sekcje wymienia się na miejscu w całości, a potem ewentualnie poszczególne ledy w warsztacie. Także koszta są znikome.
Uwaga zły, zły admin. W razie problemów szukaj pomocy u dobrego -> neon44
Gdy patrzę na tę oprawy i że to do nas ma wejść to mi się odechcewa wszystkiego Kocham sodę i rtęć i metahalogenki. A to g**** ( przepraszam bardzo) jest nam do niczego potrzebne
heh, to samo mówiono na początku o sodzie, to samo pewnie o drogich MH Myślę, że co starsi pamiętają wprowadzenie rtęciówek, które też rewelacyjne nie były Trzeba poczekać na udoskonalenie technologii. Nikt nie mówi, ze dziś
Uwaga zły, zły admin. W razie problemów szukaj pomocy u dobrego -> neon44
Chyba w tamtych czasach nikt nie klął na rtęciówki, bo one wtedy były przecież nowoczesne. Zużywały mniej energii, przy tej samej ilości światła, co żarówki - w ogóle były (i są) od nich mocniejsze, chyba, że mówimy o żarówkach wielo-kilowatowych, ale takie przecież w oświetleniu ulicznym nie były stosowane, bo to by były wysokie rachunki za prąd, nawet jak na tamte czasy