www.lighting-gallery.pl

Whites86 napisał(a):jednego nierozumiem OUS 400 a na 250W ? co to za bzdura

chyba błąd w naniesieniu info.

Elektryk,te śruby co trzymają wysięgnik da się bardzo łatwo odkręcić,jeszcze lepiej jest ,jak są zardzewiałe.To są poprostu szpilki,spokojnie daj klucz 13 albo 14 i odkręć.Jeśli masz możliwość,to komorę bebechów podgrzej lekko palnikiem,to ułatwia robotę.Jak bedziesz wkręcał Nowe szpilki,to daj trochę "lepiszcze"albo coś działającego podobnie.

maniek,w kwadratówkach nie ma rezystorów,TUZ i lampka rozładowują je natychmiast,po wyłączeniu zasilania.

Ktoś musiał majstrować kiedyś w kwadratówce,chodzi mi o kond.W kwadratówach OUS400 było 5x10uF,a w OUS400/1 były 4x10uF.
oprawa wygląda,jak by zgubiła klosz,mam wrażenie,że on nie dawno został zdjęty.

Oczywiście gratuluję oprawy,myślę,że bedziesz czasem pokazywał foty z remontu

Coś nie chce mi sie wierzyć w to rozładowywanie kondensatorów przez UZ, te które były w mojej Stradzie zanim postanowiłem je zlikwidować dość mocną iskrę potrafiły wygenerować przy ich zwieraniu

Nie ma w co wierzyć. Jeśli wyłączysz działający układ bezpośrednio z sieci, kondensatory będą rozładowane. Co innego jak podłączysz układ bez lampy. Wtedy faktycznie TUZ je rozładuje.

KaszeL napisał(a):Nie ma w co wierzyć. Jeśli wyłączysz działający układ bezpośrednio z sieci, kondensatory będą rozładowane. Co innego jak podłączysz układ bez lampy. Wtedy faktycznie TUZ je rozładuje.

Ja "zresetowałem" pracującego WLSa w mojej Stradzie, nie odpalił, bo był zbyt nagrzany, wyjąłem wtyczke z gniazdka i zwarłem bolce, pięknie zaiskrzyło

Przecież u ciebie wszystko działa inaczej

Kuba gratuluje ci tej kwadratówki zawsze o takiej marzyłeś a teraz masz jedną i to Kraśnicką uratowałeś ją przed złomowaniem.
Mam nadzieje, że pomału doprowadzisz ją do stanu idealnego i że fotek będzie więcej

Ktoś już chyba majstrował w tej oprawie.
Przecież oryginalnie powinien tam być statecznik hermetyczny.
A 4 kondensatory - to chyba jest jednak kawałek oprawy na 250W.
W czterysetkach było chyba 5 x 10 mikroF albo 2x20 mikroF + 1x10 mikroF.

KaszeL napisał(a):Przecież u ciebie wszystko działa inaczej

A jednak jest cos na rzeczy.. Pamiętam, jak przy naprawie kwadratówek rozładowywałem kondensatory, bo zdarzało się,że dostawałem po łapach, nawet przez rękawiczki

Wszystkie Kwadratówki jakie widziałem miały kilka kondensatorów. Skoro na 250W to dlaczego OUS 400

W kwadratówkach jak widać komplet osprzętu jest mocowana na blaszanej podstawie a ta dopiero do komory osprzętu.
W podstawie, którą tu widzimy jest otwór na piąty kondensator i jest to klasyczna wersja.
Może oryginalny układ uległ uszkodzeniu i ktoś przygotował "fleka" z osprzętu częściowo od 250W i statecznika 400W.
A co do rozładowania kondesatorów przez TUZ to pewnie trzeba chwilkę poczekać - TUZ ma zasilanie wewnętrzne z rezystora
39k/2W i ładunek z kondensatorów musi mieć trochę czasu na "zniknięcie".

A co do TUZ-ów to spotkałem dwie wersje:
- starsza z tyrystorem BTP10/500 wyzwalanym układem zastępczym dynistora z tranzystorów PNP/NPN i diodą zwrotną
BYP680/300R, dająca impuls tak ze 2-3 razy na sekundę (słyszalne cykanie),
- późniejsza z tyrystorem od telewizorów na 3A/750V z integralną diodą, wyzwalanym przez diaka
(symbol niestety "uciekł" na ten moment) impulsującą chyba z częstotliwością 50Hz.