Re: żaróweczka 10 000W (10kW) z 1965r
![Post Post](./styles/prosilver/imageset/icon_post_target.gif)
Ładna banieczka
ale faktycznie ciężko będzie z odpaleniem, swojego halogena 5 kW odpalałem na autotrafie ale to było w zasadzie rozżarzenie włókna, na pełnej mocy bez trafa 400V/230V nie odpale, ta żarówka powinna rozgrzać się lekko na trafie 12-24V z dobrego UPS'a biorąc przy tym kilkaset W mocy albo faktycznie podpiąć pod spaware, te trafa są przystosowane do pracy praktycznie na zwarciu tak że nic nie powinno się stać, napięcie jałowe około 70V a przy zapalonym łuku 20-30V i do tego charakterystyka opadająca która stabilizuje prąd pracy.
![Smile :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)