Strona 2 z 3

Re: żaróweczka 10 000W (10kW) z 1965r

PostNapisane: 22 maja 2013, 20:09
przez elek
Ładna banieczka :) ale faktycznie ciężko będzie z odpaleniem, swojego halogena 5 kW odpalałem na autotrafie ale to było w zasadzie rozżarzenie włókna, na pełnej mocy bez trafa 400V/230V nie odpale, ta żarówka powinna rozgrzać się lekko na trafie 12-24V z dobrego UPS'a biorąc przy tym kilkaset W mocy albo faktycznie podpiąć pod spaware, te trafa są przystosowane do pracy praktycznie na zwarciu tak że nic nie powinno się stać, napięcie jałowe około 70V a przy zapalonym łuku 20-30V i do tego charakterystyka opadająca która stabilizuje prąd pracy.

Re: żaróweczka 10 000W (10kW) z 1965r

PostNapisane: 22 maja 2013, 20:12
przez lumix26
Ja pierniczę nie dość że duży prąd pobiera to jeszcze piekielnie grzeje

Re: żaróweczka 10 000W (10kW) z 1965r

PostNapisane: 22 maja 2013, 22:12
przez KaszeL
Obrazek

:D

Re: żaróweczka 10 000W (10kW) z 1965r

PostNapisane: 22 maja 2013, 22:25
przez matit1
Już sam widok, grzeje przez monitor :)

Re: żaróweczka 10 000W (10kW) z 1965r

PostNapisane: 23 maja 2013, 17:30
przez Whites86
podstawka przygotowana niedługo trafi na półke
Obrazek

Obrazek

Re: żaróweczka 10 000W (10kW) z 1965r

PostNapisane: 23 maja 2013, 17:39
przez amisiek
Coś pięknego! W USA może by się dało odpalić, bo napięcie podobne. A pomysł ze spawarą pewnie dobry, 90A to akurat. Ciekawe jaki strumień ma ta potwora.

Re: żaróweczka 10 000W (10kW) z 1965r

PostNapisane: 23 maja 2013, 18:02
przez litak1
Muszę przyznać że żarówka jest super grubość żarnika porażająca tym bardziej że jest na 110V z odpaleniem pewnie problem ale do rozwiązania, wykonanie godne najlepszych (mimo że zza wschodniej granicy, ale oni poważne rzeczy potrafili wykonać porządnie)

Re: żaróweczka 10 000W (10kW) z 1965r

PostNapisane: 23 maja 2013, 18:09
przez lumix26
Piękny eksponat będziesz miał na półce ale Kaszelowi nie musiałeś zabierać :mrgreen:

Re: żaróweczka 10 000W (10kW) z 1965r

PostNapisane: 23 maja 2013, 18:10
przez Whites86
lumix26 napisał(a):Piękny eksponat będziesz miał na półce ale Kaszelowi nie musiałeś zabierać :mrgreen:

i nie zabrałem ;) ta żaróweczka kosztowała mnie 500zł

Re: żaróweczka 10 000W (10kW) z 1965r

PostNapisane: 23 maja 2013, 18:15
przez lumix26
Ups a to przepraszam ;)
Ojoj 5 stów powiadasz - nieżle