duodioda próżniowa Tesla nr 367

[Whites86]

no wlasnie u mnie jest to praktycznie niewykonalne nie mam zadnych trafo, zebym miał chociaż jakiś gowniany zasilacz to bym podpial ja na chwile by chociaż żarzenie było widać

[Kwazor]

A Aku ? i żarówka w szereg ?

Moje stare zdjecia mojego Gazotronu :


Czasami widać rtęć ale nie zawsze.
Tu w moim az za dużo :

[Whites86]

z aku też problem bo musiałbym wyciagnac go z samochodu

[litak1]

Ale wcale nie musisz mieć trafa z uzwojeniami symetrycznymi można puścić tylko na jedną stronę (jedną połówkę) lub połączyć obie strony równolegle wyprostować można nawet napięcie brane ze statecznika jakiegoś małego (świetlówkowego)i obciążyć jakimś oporem. Najgorzej z żarzeniem bo starsze lampy miały koło 4V żarzenie i dość duże natężenie (zwłaszcza lampy bezpośredniego żarzenia), ale efekt jest piękny żarówka i jarzeniówka w jednym

[Kwazor]

Litak : Do żarówki to Gazotronowi daleko...
Przy uruchamianu gazotronu po załączeniu żarzenia powinno się odczekać około 5 minut na ustabilizowanie się temperatury wewnatrz lampy ( ustabilizowanie się ciśnienia gazu na odpowiednim poziomie ) i dopiero podłaczyć anodowe.
W książkach pisze ( Niemcewisz ETC ) że temperatura banki przy spłaszczu powina wynosić około 55C.

[litak1]

Kwazor to jest przenośnia a chodzi mi tylko o świecącą skrętkę żarnika, która nie jest osłonięta jak w przypadku większości lamp elektronowych