Strona 1 z 8

Lampa rtęciowa LR (F) z wymytym luminoforem

PostNapisane: 30 stycznia 2013, 22:35
przez lumix26
400W :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Lampa rtęciowa LR (F)

PostNapisane: 30 stycznia 2013, 23:26
przez amisiek
To jest LRF z wymytym luminoforem?

Re: Lampa rtęciowa LR (F)

PostNapisane: 31 stycznia 2013, 07:16
przez lumix26
amisiek napisał(a):To jest LRF z wymytym luminoforem?

Dokładnie tak :D

Re: Lampa rtęciowa LR (F)

PostNapisane: 31 stycznia 2013, 11:50
przez amisiek
Nawet widać, wyłamany kawałek zewnętrznego balonu tuż nad gwintem. Ale masz lampę, która świeci jak stare LRy z barwą niekorygowaną.

Re: Lampa rtęciowa LR (F)

PostNapisane: 31 stycznia 2013, 15:27
przez litak1
Fajna lampka takiej mi brakuje heh tylko oryginalnej :x

Re: Lampa rtęciowa LR (F)

PostNapisane: 6 lipca 2013, 17:10
przez lumix26
Wpadła w rękę zdechła rtęciówka więc postanowiłem że zmyje luminofor by zobaczyć jak jest okopcony jarznik.Ku zdziwieniu po zmyciu luminoforu ona działa chyba wibracje pomogły :twisted:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Lampa rtęciowa LR (F) z wymytym luminoforem

PostNapisane: 6 lipca 2013, 18:38
przez JeD
bardzo było by miło gdybyś dał to w akcji i filmik też. :)

Re: Lampa rtęciowa LR (F) z wymytym luminoforem

PostNapisane: 6 lipca 2013, 21:13
przez lumix26
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

A pod koniec fajne zjawisko można zaobserwować i lampka gaśnie
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Lampa rtęciowa LR (F) z wymytym luminoforem

PostNapisane: 7 lipca 2013, 19:36
przez lumix26
XXXJeDXXXX napisał(a):bardzo było by miło gdybyś dał to w akcji i filmik też. :)

Proszę :)


Re: Lampa rtęciowa LR (F) z wymytym luminoforem

PostNapisane: 7 lipca 2013, 23:44
przez litak1
Piękne zjawisko preskoku łuku z elektrody na ściankę jarznika pokrytą grubą warstwą odparowanego wolframu z emiterem, widać na elektrodzie nie ma już emitera i łuk woli jarzyć się do ścianki jarznika. Fajnie zostało to ujęte ;) , a przez drgania przerwałeś połączenie metaliczne między elektrodą gł. i zapłonową i umożliwiłeś zapłon tej lampki, kiedyś też tak robiłem a nawet udało się wyczyścić w znacznym stopniu ścianki jarznika. Odparowane resztki wewnątrz "śmieci" posłużyły jako środek ścierny :D