Tak samo wygląd nie musi nam sie podobać, żeby uznać coś za wartościowe. To tak jak konserwator by wpisywał do rejestru tylko zabytki, które mu się podobają, a inne, być może bardziej wartościowe, skreślił bo wg niego sa brzydkie... Do niektórych rzeczy trzeba podejść obiektywnie, uszanować coś ze względu na historię i wiek, a nie kierować sie tylko swoim gustem.
Powinien ktoś z rządzących w tej branży wymyślić projekt zachowania/rekonstrukcji oświetlenia z każdej epoki. Na starówkach i w centrach miast wskrzeszać typowe dla każdego miasta przedwojenne oświetlenie, a na blokowiskach odrestaurowane i przerobione klasyki, z kolorem światła zgodnym z oryginałem. Na niektórych, wytypowanych wsiach można by zachować trumny, odnowić je ładnie, i też przerobić, żeby nikt nie mówił, że mu rachunki naciągają . Z kolei na wsiach o klimacie bardziej przedwojennym, pełnych starych, drewnianych chałup, można by powstawiać nowiutkie, drewniane słupy i powiesić oprawy typu OBs/OBp (oczywiście dostosowane do nowych źródeł światła). Takie modernizacje to ja rozumiem, a nie wyciąć wszystko w pień, co przypomina poprzednie czasy i wstawić zupełnie nowe