elektryk napisał(a):amisiek napisał(a):Gratulacje! Statecznik jest w komplecie?
Tak ale za nic nie mogę go odkręcić... Potrzebny mi będzie dłuższy śrubokręt
Kuba,w pierwszej kolejności lekko podgrzej ten "korpus"od tyłu,najlepiej palnikiem do opalania.Wtedy śrubki na 100% spokojnie odkręcisz.Jeśli zdecydujesz się na użycie wielkiego śrubokręta,to istnieje pewne ryzyko,że zerwiesz łby śrub-potem to już trochę kłopot z odkręceniem,oczywiście jest to możliwe.Co do komory lampowej,to nie jest trudne jej wyklepanie.Jeśli będziesz robił to w domu,to pierw przygotuj sobie jakąś odpowiednią podstawę,najlepiej drewniany klocek.Daj na niego coś nie zbyt miękkiego,np.koc i delikatnie wyklepuj jakimś małym,gumowym młotkiem.Tylko nie śpiesz się zbytnio,ani nie używaj za dużo siły-lepiej w uderz kilka razy słabiej,niż raz mocniej.Jeśli nie chce Ci się bawić w klepanie,to zanieść to do warsztatu blacharskiego,niektóre mają "kowadło rolkowe"-nie wiem jak to poprawnie,ale u nas tak się na to mawia.
Marek140 napisał(a):Kondensatory wyrzuć.Nie warto się z nimi bawić.
Raczej na odwrót,nie wywalaj od razu.Pierwsze wymontuj i sprawdź,czy nie mają zwarcia-rdza na nich nie zawsze oznacza,że nadają się tylko do wywalenia.Jeśli okażą się uszkodzone,to albo je "wypatrosz",albo daj do nich jakąś baterię,która była by zbliżona parametrami.Nawet taki pusty,ale odnowiony kond.w tej oprawie będzie pełnił funkcję,jeśli nie tech.to ozdobną.