Klasyki wśród lampek choinkowych Ale podobne można chyba jeszcze kupić, a przynajmniej u mnie w mieście można było przed świętami. Ale cena 60zł za komplet
Ja już nie mam tych lampek (może znajdę je gdzieś w rodzinnym albumie, to pokażę), ale były to lampki wielkości dawnych żarówek do oświetlania skali w radiach lampowych. Miały przepięknie kształty, np. grzybka, od dołu białego, od góry czerwonego, były tez inne kształty. No i magiczne wręcz kolory, a gdy tato zaświecił je na oryginalnej jodełce (!!!) to te kolroy i zapach drzewka do dziś pamiętam jak najlepsze swoje wspomnienia , ......... Ech, rozmarzył się nam cieszyn