Tym razem byłem w Bielsku. Miejscowość ta leży niedaleko Płocka. Oświetlenie w całości zmodernizowane, nie ma praktycznie w ogóle opraw rtęciowych. Większość oświetlenia stanowi soda w Ledach i Lunach plus kilka sztuk nowszych opraw. Na rynku stylizowane oprawy, również z sodą.
Oświetlenie rynku podobało by mi się gdyby nie to, że oprawy mają chyba tubularne sodówki bez żadnej osłonki i przezroczysty klosz... Efekt oślepienia jest pewnie spory i to jeszcze sodą... Widzę też, że zastosowano ozdobne słupy ROSY - one były chyba najpopularniejsze pod koniec lat 90-tych...