Parę pytań do profesjonalistów

[Elektroservice]

A ja mam pytanie dotyczące 3 fazowych liczników energii elektrycznej z kontrolką "AWARIA" w postaci czerwonej diody LED. W jakiej sytuacji zapala się ta kontrolka ? W przypadku złego podłączenia licznika, braku którejś z faz czy w przypadku wykrycia kradzieży prądu ?

[MRP200]

Ta kontrolka zapala się w sytuacji, gdy brak jednej fazy od strony zasilania. W typowym przypadku, gdy przepali się jeden z bezpieczników na zabezpieczeniu przedlicznikowym.

[Elektroservice]

Dzięki za odpowiedź, sprawdziłem podłączając tylko 1 fazę do tego licznika i faktycznie kontrolka się świeci.

[MRP200]

Dodam, że elektroniczne liczniki mają również detekcję kolejności faz. Jednak z informacji od osoby montującej takie liczniki, dowiedziałem się, że absolutnie nie ma ona znaczenia na pracę samego licznika. Jedynie przy niezgodnej kolejności faz będą na wyświetlaczu mrugać ikony L1 L2 L3. Jest to cenna zaleta wykonania licznika, bo przy wymianie na nowy podłączenie wykonuje się na zasadzie "przewód w przewód".

[jacekk]

Spece od liczników często nie patrzą w ogóle na jakąkolwiek kolejność przy wymianie. W starym domu kolegi była instalacja 2-przewodowa, zero i faza. Kołki w gniazdkach były podłączone do zera. Przy wymianie licznika magik zamienił przewody skutkiem czego na wszystkich bolcach w gniazdkach była faza... Skutek wiadomy, kilka razy trzepnęło domowników...

[latarnik]

Tacy chyba nie nadają się do wykonywania zawodu

[bartek380V]

Najprostszy tester 3 fazowy jaki spotkalem to silnik malej mocy z wiatraczkiem lub CKF B na szyne. Apropo akcji energetyki przy pomylce to gosciu powienien wyleciec z roboty .....a co do licznikow elektronicznych do jest seria takich licznikow ktore wyswietlaja bodajze cyfre 4 ktora oznacza demontaz pokrywy. Gosciu odczytujacy jest uczulony na to ...... dla niego zdjecie obudowy bez uprzedniego zgloszenia rozplombowania jest rownoznaczne z kradzieza pradu.

[MRP200]

Spece od liczników często nie patrzą w ogóle na jakąkolwiek kolejność przy wymianie. W starym domu kolegi była instalacja 2-przewodowa, zero i faza. Kołki w gniazdkach były podłączone do zera. Przy wymianie licznika magik zamienił przewody skutkiem czego na wszystkich bolcach w gniazdkach była faza... Skutek wiadomy, kilka razy trzepnęło domowników...

Ciekawej konstrukcji musiał być ten stary albo nowy licznik. U mnie przy wymianie elektryk wyłączył tylko obciążenie, nie ruszając zabezpieczenia przedlicznikowego, poluźnił wszystkie wkręty i śruby przy dotychczasowym liczniku i go zesunął, po czym nasunął nowy licznik elektroniczny tak, że przewody trafiły na swoje miejsce. Po dokręceniu wszystkich śrub mocujących i zacisków prądowych wszystko było O.K.
Przy wcześniejszej wymianie licznika, na jeszcze elektromechaniczny, na jednym torze fazowym fachowiec zamienił dopływ z odpływem. Ten licznik miał już blokadę ruchu wstecznego. A że było to akurat na najbardziej obciążonej fazie, wiec przez prawie 2 odczyty (co dwa miesiące) za prąd płaciliśmy symboliczne kwoty.

[robert03]

Ostatnio przypadkowo zauważyłem jedną rzecz. A mianowicie w oprawie Famor na dwie świetlówki 40W jeden z obwodów posiada kondensator. Gdy oprawa pracowała przez około 30 minut dotknąłem obu dławików i okazało się że dławik w obwodzie bez kondensatora jest dużo bardziej ciepły niż ten w obwodzie z kondensatorem... Czy to przypadek, wada czy tak rzeczywiście jest ? Jeśli tak jest to dlaczego ? Różnica w temperaturze jest bardzo wyraźnie odczuwalna bo ten chłodniejszy można trzymać w ręku praktycznie cały czas a ten bez kondensatora to max. 10 sekund i parzy w palce. Oba dławiki są takie same i pracują z rurami Pila 40W.
Przyznam że wcześniej przy innych oprawach jakoś tego nie sprawdzałem.
Oprawa jak niżej:

[Elektroservice]

Zamień stateczniki miejscami i wtedy sprawdź co będzie.