fakt, to jest najwyżej 640.poza tym trzeba by jakoś sensownie je zasilić,żeby nie padła przedwcześnie. nie wiadomo, jaki jest prąd pracy itp myślę,że są na tyle rzadkie ,że szkoda ich używać
Bardzo mi się podoba tak jak przedmówcom Pasowałoby jednak jakoś zaświecić
Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa! Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dlaczego. Na tym forum łączymy teorię z praktyką. Nic nie działa i nikt nie wie dlaczego. ;)
Świetne są te krótkie grubaski. Spróbuj odpalić ją na stateczniku do świetlówek miniaturowych 13W. Do zdjęć nic im się nie stanie. Później oczywiście na półkę i koniec eksploatacji
odpaliłem , na stateczniku 8W tylko się tliła z efektem prostownikowym. na 13W -to samo, ale po jakimś czasie zaświeciła się z efektem prostownikowym, po czym ustabilizowała się , ale widać wyraźnie ,że jest mocno niedociążona. może kiedyś pobawię się jeszcze z dołączaniem równoległym stateczników generalnie niewiele widać , i niewiele światła daje
Połącz 2 szt. w szereg i odpal na stateczniku 20 W. Powinienem mieć 2 szt. 10 W ZEXT, ale już T-8 i w takim układzie je odpalałem. Tak samo jak stateczniki 30 W. Takich świetlówek raczej nie produkowano, ale produkowano 15 W i na tym stateczniku mogły świecić po dwie w szeregu.