Ogólnie to choć Francja jest znana z tego, że jest bardzo mocno usodowiona to w Grenoble jest zaskakująco dużo metalohalogenów, a w wybranych przypadkach także LEDów. Zaś jeśli chodzi o oprawy do sody można trafić na sporo antyków. Mam je sfocone lecz zanim ogarnę te wszystkie RAWy to kolejne zdjęcia będę wrzucał bardzo stopniowo.
Ta NVF 840 przypomina trochę naszego OURa 700 (kształtem komory lampowej). Oryginalnie najpewniej rtęciowa (jedno źródło). Powinna mieć również klosz. Ciekaw jestem, jak udało im się zamaskować miejsca po odmontowanych zaczepach na klosz ...
Chyba, że to nie jest NVF 840. W wersji, którą ja widziałem nieco inaczej wygląda komora osprzętu. Jest ucięta, a nie zaokrąglona
Lepsze jest wrogiem dobrego. Najprostsze rozwiązania są najlepsze
I to jest dobre podejście nie demontować klasyków a je odnawiać tym bardziej że mają dobrą konstrukcję, ale widać że oprawy we francji były o dekadę nowocześniejsze od naszych, u nas również nie było by potrzeby likwidowania wielu klasyków typu ORZ 7-2 czy OUR700, bo miały dosyć dobrą optykę oraz trwałe materiały, wszelkiego typu OURW ich słabą cechą był klosz, tu trzeba było by wymienić klosze o lepszej optyce.
W poszukiwaniu miejsc gdzie występowały bądź występują duże kwiaty opraw oświetleniowych...
OURW tak, ale klosz musiałby być inny, a do tego potrzebny także inny odbłyśnik, by użyć lamp sodowych tubularnych. Trzeba jeszcze zabudować zapłonnik. Spore zmiany w starej oprawie. To się nie opłacało, mimo to, że mechanicznie jest to dość solidna oprawa. Francuska konstrukcja jest nieco inna.
Dławiki tych francuskich opraw są w skrzynce na ścianie domu, przez co wystarczyło do samej oprawy zabudować tylko zapłonniki. Swoją drogą, bardzo ciekawe że ktoś je przerobił - pochwalam.
OURW można by bez problemu użytkować z eliptycznymi lampami 150W zamiast LRF 250W - byloby podobnie jasno bez zmian w optyce i kloszu.