przez amisiek » 10 marca 2018, 21:35
Zastanawiam się kiedy naprawdę dobre kijki ledowe pojawią się w sprzedaży. Widziałem modernizację Biedronki zrobioną za pomocą retrofitów T8 plus doświetlenie części warzywnej ciepłymi lampkami. Jest odczuwalnie jaśniej, ciągłe widmo i jakość światła znacznie lepsza niż przy TL-D 840.
Powiem tak - jak wiecie mam pewne doświadczenie z diodami. W kuchni mam w tej chwili zestaw diodowy: lampa home made, 6 diodek zimnych wysterowanych do oporu*) + 2 duże ciepłe na pół gwizdka, razem odpowiednik CDM-T250/942 pod względem ilości i jakości światła. Do tego duża lampa Ledare E27 (2000lm, CCT3000K, CRI90+) + dwie diodowe Ledare GU10 po 5W każda, CRI90+ bez wyjątku. Oświetlenie pod szafkami również diodowe, również high CRI.
Gdy pojawią się takie kijki, które dają 3000lm z CRI90+ przy CCT6500K to Graphica wylatuje z łazienki. Obstawiam, że zdarzy się to jeszcze w tym roku.
Jeśli chodzi o trwałość - dobre diody już są znacznie lepsze od świetlówek na elektromagnetycznym stateczniku. Sprawdziłem w praktyce - pierwsza deluxe powieszona u Rodziców w BN, świeciła około 4h dziennie przez pięć lat, zdechła całkiem niedawno. Lampka diodowa COB 5W u kolegi świeci trzeci rok 24/7.
*) diody Citizena, wg katalogu maksymalna moc do pracy ciągłej, poza zakresem ekonomicznym. Nawet jeśli będą miały żywotność rzędu 6k godzin, to nie będę płakał, tylko w grudniu w przyszłym roku je po prostu wymienię na nowe, lepsze.
Lubię dobre światło.