przez andrzejlisek » 9 czerwca 2007, 12:31
Pewnie myślisz o salach A,B,C,D. W sali D mamy kilka wykładów.
Według mnie tam są standardowe oprawy rastrowe do montażu natynkowego. Rzeczywiście świetlówki zapalają się natychmiast. Przyglądałem się temu dokładnie, wydaje mi się, że raz niektóre świetlówki zapalają się od razu, a raz na ułamek sekundy od włączenia świecą słabo i rozbłyskają. Sam jestem ciekaw, czy tam są elektroniczne stateczniki, czy zimny zapłon.
Ciekawe, że nigdzie indziej nie spotykałem świetlówek 36W zapalających się natychmiast.
Czy w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych znano już lampy metalohalogenkowe?
Wracając do opraw w hallu to być może zrobione specjalnie na zamówienie. Zauważ, że tak naprawdę są zamontowane standardowe (w tamtych czasach) oprawy na dwie świetlówki, jedna przy drugiej.
W jednej takiej oprawie jest 18 świetlówek 36W, więc oprawa zużywa ok. 650W. W hallu są cztery. Wydaje mi się, że jak modernizować, to trzeba założyć minimum 6 lub lepiej 8 lamp metalohalogenkowych 400W
Z drugiej strony to ma swoją zaletę: Jeżeli jedna świetlówka przestanie działać, to nikt nie zauważy, że jest odrobinę ciemniej. Z kolei, jak jest mało źródeł dużej mocy, to przepalenie się jednej lampy jest bardzo widoczne.