Początek końca stateczników magnetycznych

Stateczniki, układy zapłonowe, kondensatory, zapłonniki i inne

Re: Początek końca stateczników magnetycznych

Postprzez LUMILUXDELUXE » 25 lipca 2009, 09:54

KaszeL napisał(a):
LUMILUXDELUXE napisał(a):Jeszcze 1 szczegół: stateczniki magnetyczne niskostratne pobierają mniej więcej tyle moce, ile elektroniczne, stąd w ich przypadku wada strat energii nie istnieje.


Po raz kolejny się mylisz. Wyjaśnię:

Na rynku europejskim stateczniki opisane są indeksem efektywności opracowanym przez organizację CELMA. Ten indeks zakłada 7 klas efektywności oznaczonych jako - Energy Efficiency Index w skrócie EEI. Przykładowo dla lampy T8 o mocy 36W przyjmuje się następującą klasyfikację:

Klasa D - statecznik magnetyczny z dużymi stratami: Moc systemu > 45W
Klasa C - statecznik magnetyczny ze średnimi stratami: Moc systemu: <= 45W
Klasa B2 - statecznik magnetyczny z niskimi stratami: Moc systemu <= 43W
Klasa B1 - statecznik magnetyczny z bardzo niskimi stratami: Moc systemu <= 41W
Klasa A3 - statecznik elektroniczny: Moc systemu <= 38W
Klasa A2 - statecznik elektroniczny o ograniczonych stratach: Moc systemu <= 36W
Klasa A1 - statecznik elektroniczny z funkcją ściemniania: Moc systemu <= 38W przy 100% / <= 19W przy 25%

W chwili obecnej na rynku mamy stateczniki magnetyczne klasy EEI=B2, oraz elektroniczne EEI=A2. Różnica między nimi to aż 20% mocy lampy - przepaść! Jeśli w oprawie zastosowane są dwa stateczniki, to te straty jeszcze rosną!

Niektórych może dziwić fakt, że stateczniki elektroniczny EEI=A2 zapewnia moc systemu na poziomie mocy lampy, przez co wygląda jak by nie było w ogóle strat mocy. Otóż dzieje się tak dlatego, że lampy na statecznikach elektronicznych zasilane są prądem przemiennym wysokiej częstotliwości, przeważnie ponad 20kHz. Tak zasilana lampa ma większą efektywność niż normalnie. Dlatego w takim układzie moc lampy 36W jest obniżana do 32W - ale zachowany jest strumień świetlny lampy. Po prostu rośnie efektywność.


Rzeczywiście, takich danych nie miałem i przepraszam. Ale po raz kolejny dopytam: czy wymienione przez Ciebie zalety dotyczą także chińszczyzny?
LUMILUXDELUXE
 
Posty: 468
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 1 stycznia 2009, 13:06

Re: Początek końca stateczników magnetycznych

Postprzez LUMILUXDELUXE » 25 lipca 2009, 09:56

Bartek napisał(a):No jeśli te elektroniczne stateczniki wchodzą w sferę"perpetuum mobile" :twisted: to jestem jak najbardziej ZA ich stosowaniem. Proponuję jeszcze wprowadzenie kaucji na te stateczniki, tak jak jest z wieloma częściami do Fordów.
Kupujesz statecznik, płacisz za niego niech będzie 150 PLN.Po kilku latach padł, idziesz do sklepu i za nowy taki sam płacisz jedynie 50PLN, jeśli przyniesiesz stary na wymianę. Sprzedawca wysyła do producenta, który ów statecznik regeneruje i sprzedaje jako nowy. Nowoczesnie i ekologicznie.


I mało realne. Statecznik padający po paru latach to wizja jak z horroru.
LUMILUXDELUXE
 
Posty: 468
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 1 stycznia 2009, 13:06

Re: Początek końca stateczników magnetycznych

Postprzez Bartek » 25 lipca 2009, 11:33

Statecznik padający po paru latach to wizja jak z horroru


Mojemu kuzynowi w dwóch świecących po ok.14h na dobę belkach 2x36 oświetlających rośliny po 7 miesiącach padły WSZYSTKIE stateczniki. A nie były to byle jakie belki za 50PLN- kosztowały 180 PLN za sztukę.
Wysokoprężne rtęciówki są dobre, bo są tanie i DOBRE
Bartek
 
Posty: 456
Zdjęcia: 10
Dołączył(a): 5 czerwca 2007, 13:57
Lokalizacja: Lubliniec

Re: Początek końca stateczników magnetycznych

Postprzez KaszeL » 25 lipca 2009, 13:19

Bartek napisał(a):Mojemu kuzynowi w dwóch świecących po ok.14h na dobę belkach 2x36 oświetlających rośliny po 7 miesiącach padły WSZYSTKIE stateczniki. A nie były to byle jakie belki za 50PLN- kosztowały 180 PLN za sztukę.


Rozumiem, że kuzyn zapomniał o czymś takim jak gwarancja?

LUMILUXDELUXE napisał(a):Ale po raz kolejny dopytam: czy wymienione przez Ciebie zalety dotyczą także chińszczyzny?


Pytasz serio, czy sobie zartujesz?

LUMILUXDELUXE napisał(a):Co do świetlówek trójpasmowych, nie masz racji. Zasilane elektroniką zachowują 90 % strumienia świetlnego do końca życia, więc tu ten problem nie istnieje.


Bardzo bym chciał, żeby w instytucjach publicznych czy choćby większości biur stosowano takie rury. Prawda jest niestety nieco bardziej prozaiczna. W zdecydowanej większości króluję rury 765 często wymieszane z 640 i 530.
Uwaga zły, zły admin. W razie problemów szukaj pomocy u dobrego -> neon44
Avatar użytkownika
KaszeL
Site Admin
 
Posty: 8669
Zdjęcia: 534
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 14:57
Lokalizacja: Poznań

Re: Początek końca stateczników magnetycznych

Postprzez Bartek » 25 lipca 2009, 15:09

Rozumiem, że kuzyn zapomniał o czymś takim jak gwarancja?


Miał 24 miesiące gwarancji, więc wymienili mu belki na nowe. Ale gdy zdarzyła się ta sama sytuacja zwrócił je i kupił 2 belki 1x58W ze statecznikiem magnetycznym i już półtora roku nie ma z nimi żadnych problemów.
Wysokoprężne rtęciówki są dobre, bo są tanie i DOBRE
Bartek
 
Posty: 456
Zdjęcia: 10
Dołączył(a): 5 czerwca 2007, 13:57
Lokalizacja: Lubliniec

Re: Początek końca stateczników magnetycznych

Postprzez LUMILUXDELUXE » 25 lipca 2009, 17:33

Bartek napisał(a):
Statecznik padający po paru latach to wizja jak z horroru


Mojemu kuzynowi w dwóch świecących po ok.14h na dobę belkach 2x36 oświetlających rośliny po 7 miesiącach padły WSZYSTKIE stateczniki. A nie były to byle jakie belki za 50PLN- kosztowały 180 PLN za sztukę.


No cóż, właśnie tego się obawiam. Elektronika lubi się psuć...
LUMILUXDELUXE
 
Posty: 468
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 1 stycznia 2009, 13:06

Re: Początek końca stateczników magnetycznych

Postprzez LUMILUXDELUXE » 25 lipca 2009, 17:35

KaszeL, a powiedz mi czy wolałbyś mieć w biurze świetlówki 765 zasilane elektronicznie czy 865 zasilane magnetycznie?
LUMILUXDELUXE
 
Posty: 468
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 1 stycznia 2009, 13:06

Re: Początek końca stateczników magnetycznych

Postprzez andrzejlisek » 25 lipca 2009, 19:39

LUMILUXDELUXE napisał(a):
Bartek napisał(a):
Statecznik padający po paru latach to wizja jak z horroru


Mojemu kuzynowi w dwóch świecących po ok.14h na dobę belkach 2x36 oświetlających rośliny po 7 miesiącach padły WSZYSTKIE stateczniki. A nie były to byle jakie belki za 50PLN- kosztowały 180 PLN za sztukę.


No cóż, właśnie tego się obawiam. Elektronika lubi się psuć...

Zależy. Jak sprzęt jest dobrze zrobiony, to nie powinien się psuć. Radio, telewizor jest dużo bardziej skomplikowanym urządzeniem, masa elektroniki, ale zwykle działa minimum kilkanaście lat. Co do stateczników, jak była gwarancja, to rzeczywiście opłacało się zwrócić. Ale ciekawe, co poszło w tych statecznikach.
Avatar użytkownika
andrzejlisek
 
Posty: 1865
Zdjęcia: 96
Dołączył(a): 7 czerwca 2007, 20:48

Re: Początek końca stateczników magnetycznych

Postprzez KaszeL » 25 lipca 2009, 21:40

LUMILUXDELUXE napisał(a):KaszeL, a powiedz mi czy wolałbyś mieć w biurze świetlówki 765 zasilane elektronicznie czy 865 zasilane magnetycznie?


Zdecydowanie 765 na elektronice. Mniej męczą oczy.
Uwaga zły, zły admin. W razie problemów szukaj pomocy u dobrego -> neon44
Avatar użytkownika
KaszeL
Site Admin
 
Posty: 8669
Zdjęcia: 534
Dołączył(a): 3 czerwca 2007, 14:57
Lokalizacja: Poznań

Re: Początek końca stateczników magnetycznych

Postprzez LUMILUXDELUXE » 26 lipca 2009, 08:30

KaszeL napisał(a):
LUMILUXDELUXE napisał(a):KaszeL, a powiedz mi czy wolałbyś mieć w biurze świetlówki 765 zasilane elektronicznie czy 865 zasilane magnetycznie?


Zdecydowanie 765 na elektronice. Mniej męczą oczy.


No cóż, zostaniemy każdy przy swoim zdaniu.
LUMILUXDELUXE
 
Posty: 468
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 1 stycznia 2009, 13:06

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Osprzęt elektryczny

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość