Układ zapłonowy a-la LRJ

[Farel03]

Jak ten układ tak właściwie działa ?
Chciałbym taki machnąć (zapłon do LRJta 400 jak za dawnych lat) ale po małym niepowodzeniu z odtworzeniem Tungsrama S410 (starter pykał i pykał i pykał...) wole popytać.
Zamierzam kupić konda 1000v 0.5uF . Czy może być ? Bo w internecie oprócz archiwalnych aukcji z Alegro z kondem 1.6kv z opisu nic nie znalazłem. Więc mam jedynie dostępną wersje na 1000v.

#KeepItSlim

[Farel03]

@amisiek

viewtopic.php?t=2177

Czy można prosić o podłączenie tego tematu do tego ?

#KeepItSlim

[MercuryFenix]

Nie, jeden wątek opowiada o ZLM a drugi o próbach uzyskania najtańszego UZ.
Byłoby źle przy scalaniu wątków.

[Farel03]

Dobra.
Układ gotowy. Z testów wyszło , że :

- Bez problemów odpala LRJ 400 .

-WLS 250 odpala jak nie ma dużo metalocznego sodu przy elektrodach (inaczej nie zapali)

-MH 150 prawie nowy pali bez problemów

-MH 150 wyjarany i zzieleniały nie odpala (podaczas 5 prób raz błysnął z zaiskrzeniem gdzieś).

- Jak na złość zapłonniki z jedną blaszkę bimetaliczną nie działają. Philips S10 też nie działa (odcinam kondensatory). Działają tylko zapłonniki z dwoma blaszkami świeciące na pomarańczowy kolor (chyba Philips S10 , ale starszej generacji w biało-czarnym opakowaniu).
Kondensator 0.5uF 1kv , opornik 75ohm 5 watt . A jak u was ?

#KeepItSlim

[Lampka]

Ja podobny wynalazek zapłonowy zrobiłem ostatnio dla świetlówek miniaturowych, choć układ ten wydedukowałem samemu zanim przypomniałem sobie że coś podobnego było produkowane dla LRJ Wykorzystałem tu, dla świetlówki T5 8W, zwykły kond 1uF / 400V oraz szeregowo z nim zapłonnik, który odcina tego konda po zapłonie świetlówki. Układ zadziałał i odpalał bez problemu na zasadzie rezonansu jak w kompaktach, ale będę musiał wstawić kondy na wyższe napięcie jeżeli będę chciał zmontować ten układ w trwalszej wersji.
Tą samą konstrukcję zrobiłem też w analogicznej wersji, ale zamiast zapłonnika bimetalicznego wykorzystałem triak sterowany w odpowiedni sposób.

[Farel03]

@Lampka

Ciekawotka

Zrobiłem przypadkowo test LRJa na 2 różych zapłonnikach i stateczniku świetlówkowym 36 watt. Kiedy męczyłem go żarówką ze starterem , to nigdy nie udało się go odpalić (ciągłe słabe wyładowania). Natomiast , kiedy do tego samego statecznika i zapłonnika dodałem ZLM to zapalał na każdym razem (i co ciekawe , mimo 36 watowego statecznika , nie gasł )

A tak właściwie , to po co ci kond do świetlówki ? No chyba , że odpalasz w ten sposób wyjarane ze zwartymi elektrodami.

Wysłane z nexusowego-tablecika 7 ...

[Lampka]

Żeby je odpalić szybko na zasadzie rezonansu, a nie tylko zapłonnikiem klasycznym. Wtedy odpala zawsze przy pierwszym zwarciu styków, a potem styki rozwierają sie już gdy rura świeci. W przypadku zastosowania zamiast startera triaka, zapłon jest natychmiastowy w momencie włączenia (a dodanie PTC sprawia ciepły start, jak w kompaktach).

[Farel03]

@Lampka

Ciekawe rozwiązanie. Jak myślisz , czy można by użyć takiego układu do odpalania wyjaranych świetlówek (zamiast zapłonnika impulsowego) ?

#KeepItSlim

[Elektroservice]

Lampka, a taki układ mógł by działać z kijami 36W ?
Tzn kond i zapłonnik ? Mówiłeś, że za pomocą PTCka i triaka da się zrobić ciepły zapłon i to nadal pracuje z normalnym statecznikiem indukcyjnym tak ? Mógłbyś rozrysować taki układ ?

[elek]

To nie jest układ rezonansowy jakby co