Świetna sprawa, tak czułem że w końcu filamenty wejdą do użycia wśród zamienników świetlówek liniowych - ze względu na swoją specyfikę idealnie się do tego nadają.
Ja już od dość dawna robię takie małe moduły świecące właśnie na bazie kilku filamentów łączonych w szereg i umieszczonych w rurce z wyprowadzeniami na końcach - spełnia się to o wiele lepiej niż zwykłe paski LED w profilu ze względu na wyższą wydajność świetlną
Faktem jest, że takie filamentowe tuby przypominają bardziej żarówki liniowe (popularne zwłaszcza zanim upowszechniły się świetlówki), ale z powłoką rozpraszającą efekt powinien być bardzo zbliżony do klasycznych świetlówek.
Oby tylko producenci dobrze rozwiązali kwestię konstrukcyjną, w temacie odporności na uderzenia - z doświadczenia technicznego wiem że filamenty są mało odporne na drgania i wstrząsy oraz dość łatwo się łamią.