Wczoraj oddany do użytku został budynek dworca Gdynia Główna, wybrałem się zatem wykonać fotorelację przedstawiającą stan obecny dworca, zdjęć jest dużo, ale przy wielkości dworca i ilości szczegółów wartych uchwycenia mniej się nie dało:
dwa razy widok ogólny dworca, na pierwszym zdjęciu widać schody do poziomu -1 który został wygospodarowany w podziemiach przed remontem opuszczonych i niezbadanych:
Przejście do tunelu pod torami:
Zbliżenie na jeden z kinkietów:
Zamiast pragotronów są teraz takie wyświetlacze:
Wpisanie do rejestru zabytków okazało się mieć tę zaletę, że zamiast wywalić tych opraw w ogóle, postanowiono je odmalować i przerobić z dwóch rtęciów na świetlówki, większość ma matowe szkło, ale te z sali dawnej restauracji mają przeźroczyste i widać przez nie jak dokładnie te świetlówki wyglądają, zdjęcia z tej sali będą na końcu relacji:
Po lewej winda:
Teraz sam poziom -1 oświetlony 18 watowymi rurkami 840 Philipsa:
Na tym poziomie znajduje się WC:
Z powrotem na powierzchni:
Przed remontem tego oszklenia nie było, pozytywną zmianą jest umożliwienie zobaczenia nieba, obawiam się tylko czy gołębie się tym nie zajmą:
Jak widać są obecne rurki więc to ma szansę efektownie wyglądać także nocą.
W tych cylindrach siedzą kompakty niezintegrowane:
Cechą charakterystyczną dworca jest duża ilość fresków:
O ich podkreślenie dbają halogeny:
Widać dbałość o styl:
Okienka kas oczywiście są również oświetlone świetlówkami:
Przed remontem cała ściana była wiecznie zakryta wielkimi płachtami z reklamami, lecz obecnie jest widok na piękne kwiaty. Niestety to może nie trwać zbyt długo, bo choć wieszanie reklam zostało zakazane to wkrótce ma się rozpocząć przebudowa węzła, a to jak łatwo zgadnąć może być wyrokiem śmierci dla kwiatów:
Fresk nad wejściem do sali w której na początku była restauracja, a później Rossmann. Obecnie jest pusta choć są plotki, że McDonald's ma się wprowadzić. Na potwierdzenie tego trzeba będzie poczekać do oficjalnego otwarcia którego (mimo oddania do użytku) jeszcze nie było:
Oto owe zdjęcie z widocznym rurkami, trzeba przyznać, że są "konkretne":