świetlówki kompaktowe

Szeroko pojęte lampy fluorescencyjne

Re: świetlówki kompaktowe

Postprzez Lampka » 8 września 2016, 22:32

latarnik napisał(a):I tak w sumie żywotność nie jest aż taka ważna, jak można po prostu wymienić "żarówkę". Natomiast oprawy z niewymiennym źródłem światła LED nigdy bym nie kupił z wiadomych powodów :D


Takich też jest coraz więcej, od jakiegoś czasu obserwuję tendencję do zakładania kwadratowych paneli ledowych w suficie zamiast rastrów. Póki działa to jest dobrze, ale jak padnie to czasem trzeba kawałek sufitu rozbierać, żeby tą oprawę wyjąć. Moim zdaniem lepiej byłoby instalować wymienne panele w środku, a takich opraw z wbudowanymi diodami jest coraz więcej... Tak samo uliczne, jak i do wnętrz.
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6580
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: świetlówki kompaktowe

Postprzez trojmiejski » 8 września 2016, 23:11

Faktem jest, że nie bez powodu dawniej wymyślono tyle różnych trzonków dla łatwej wymiany źródeł i innych elementów, a teraz mało kto się przejmuje wygodą i wzajemną kompatybilnością między producentami. Z drugiej strony przy dużych różnicach między LEDami różnych producentów wprowadzenie uniwersalnych rozwiązań jest kłopotliwe.
Avatar użytkownika
trojmiejski
 
Posty: 11262
Zdjęcia: 3344
Dołączył(a): 23 października 2011, 23:33

Re: świetlówki kompaktowe

Postprzez KelVin » 9 września 2016, 06:03

latarnik napisał(a):Ja na razie stosuje LEDy tam gdzie lampa poddawana jest bardzo wielu zapłonom.

Czyli u mnie jest to praktycznie wszędzie ;) Wychodząc z pomieszczenia, nie zawsze przewidzę, kiedy wrócę - mogę planować minutę, a coś innego mnie zajmie i zrobi się z tego pół godziny, a kompakt w tym czasie sobie świeci... To jest dla mnie jedna z najbardziej denerwujących cech kompaktów z zimnym zapłonem - albo ograniczam przełączanie, albo szybko padają. LED i żarówki gaszę zawsze, wychodząc z pomieszczenia (oprócz wyjść kilkusekundowych ;) ) i nie mam zaprzątniętej głowy przeliczaniem minut nieobecności. W praktyce wychodzi tak, że w kuchni LED jest przełączany 10-20 razy na dzień. A to i tak nie jest apogeum - mogłoby być więcej, bo tato wierzy w mit ogromnego poboru energii przy starcie (tzn. wydaje mu się, że to trwa dłużej niż faktyczne parę milisekund) i zostawia lampę w kuchni zapaloną, wiedząc, że wychodzi na minimum 10 minut :? Z tego wychodzi dodatkowo 20-30 minut dodatkowej pracy dziennie :!:
KelVin
 
Posty: 94
Dołączył(a): 13 stycznia 2016, 20:19

Re: świetlówki kompaktowe

Postprzez Lampka » 9 września 2016, 19:20

Też są kompakty z ciepłym zapłonem, które są odporniejsze na przełączanie, niektóre są naprawdę nie do zdarcia. Na klatce schodowej, gdzie jest czujnik ruchu i lampy są włączane nawet kilkaset razy na dzień, Osram Dulux Mini Twist działa już około 2,5 roku, od wczesnej wiosny 2014 roku i wciąż odpala bez problemu. Nawet w przypadku tej świetlówki rozświecanie się nie trwa zbyt długo, od razu świeci jasno. Oprócz tego osrama, w takich samych warunkach testowałem też Megamana, który wytrzymał niemal 2 lata (w jej przypadku dodatkową wadą była kwestia rozświecania się), a także testuję jeszcze parę kompaktów (jakiegoś no name z ciepłym startem i jeszcze jednego Osrama spiralnego) i obie działają bez problemu ponad pół roku.
Natomiast w domu nie przejmuję się w sumie ciepłym zapłonem - mam tyle kompaktów, że jak taka się przepali po miesiącu, to po prostu wkręcę kolejną :P
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6580
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: świetlówki kompaktowe

Postprzez latarnik » 9 września 2016, 20:39

Sprawiłem sobie Osram Dulux Facility 14W >1 000 000 wyłączeń, 20 000 h :D ciekawe ile wytrzymają :lol:
latarnik
 
Posty: 1004
Zdjęcia: 82
Dołączył(a): 19 sierpnia 2012, 19:46

Re: świetlówki kompaktowe

Postprzez Luk » 12 września 2016, 16:27

Świetlówka o bardzo dużej (choć jeszcze nie rekordowej) mocy. Spotkałem ją w Kudowie-Zdroju :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, Łukasz
Avatar użytkownika
Luk
 
Posty: 5958
Zdjęcia: 765
Dołączył(a): 8 kwietnia 2008, 14:42
Lokalizacja: Gliwice

Re: świetlówki kompaktowe

Postprzez Lampka » 13 września 2016, 02:06

Te Poluxy 85W były kiedyś nawet w Tesco dostępne ;)
Kolekcjoner i poszukiwacz starych opraw i źródeł światła
Avatar użytkownika
Lampka
 
Posty: 6580
Zdjęcia: 14
Dołączył(a): 16 sierpnia 2011, 21:59
Lokalizacja: Gliwice

Re: świetlówki kompaktowe

Postprzez toomm40 » 13 września 2016, 10:13

a jak świecą , tzn. ile dają lumenów,albo do jakiej mocy tradycyjnej żarówki można by ją przyrównać ?
TELAM - i wszystko jasne :D
Avatar użytkownika
toomm40
 
Posty: 5047
Zdjęcia: 0
Dołączył(a): 18 listopada 2011, 23:38
Lokalizacja: Poznań

Re: świetlówki kompaktowe

Postprzez Luk » 13 września 2016, 15:43

W pensjonacie, w którym byłem w miniony weekend w Kudowie-Zdroju, w pokoju były oprawy z takimi oto "kompaktami":

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, Łukasz
Avatar użytkownika
Luk
 
Posty: 5958
Zdjęcia: 765
Dołączył(a): 8 kwietnia 2008, 14:42
Lokalizacja: Gliwice

Re: świetlówki kompaktowe

Postprzez KelVin » 13 września 2016, 16:05

Z tego, co pamiętam, takie same Lumaxy miałem w salonie przez pięć lat :) Nie były jakieś straszne - ot, przeciętne kompakty z zimnym zapłonem. Wymieniłem je nie dlatego, że się całkiem wysypały, ale w 2014r. naczytałem się o rtęciowości świetlówek kompaktowych i rugowałem je, skąd mogłem. Poza tym dość mocno zjechał im strumień świetlny.
Ale oprawy z wyglądu bardzo mi się podobają ^_^
KelVin
 
Posty: 94
Dołączył(a): 13 stycznia 2016, 20:19

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Świetlówki liniowe i kompaktowe

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości